Robot pomagał podczas akcji ratunkowej katedry Notre-dame

Bitwa była rzeczywiście bezwzględna, a nawet nieuczciwa. Pomimo tego, że straż pożarna w Paryżu ma wielkie doświadczenie z różnymi pożarami, tak nie przeprowadzała jeszcze akcji ratunkowej na 856-letniej katedrze w stylu gotyckim. Jednocześnie konieczne było postawienie na najnowocześniejszą technologię w celu ochrony dziedzictwa narodowego i chrześcijańskiego.

Nadszedł czas, aby przywołać Colossusa, robotycznego pomocnika straży pożarnej. Ta zdalnie sterowana maszyna przypomina pojazd bojowy ze strefy wojny, ale zamiast karabinu maszynowego wyposażona jest w armatę wodną, która wystrzeliwuje w odległości do 250m. Dzięki swojej odpornej na ciepło obudowie i solidnej konstrukcji, był w stanie zanurzyć się bezpośrednio w centrum ognia i ugasić miejsca, które były paradoksalnie w świątyni rozgrzanej jak piekło.

Być może właśnie dlatego katedra straciła z przesadą „tylko” przednią wieże i dwie trzecie dachu, podczas gdy szkielet budynku pozostał w całości.