Zdalne sterowanie wózka widłowego
Kierowcy wózków widłowych mogą w kilku amerykańskich i europejskich magazynach sterować swoimi urządzeniami z odległości nawet kilku kilometrów, a to wszystko dzięki specjalnemu teleoperacyjnemu systemowi.
Ze świata robotyki 26. 10. 2020
W trakcie niekończącej się pandemii korowirusa wielu z nas polega na tym, że towar będzie do nas dostarczany częściej niż wcześniej. Tak czy inaczej, wirus rozprzestrzenia się dosyć szybko, to i samo zaopatrzenie magazynów staje się dosyć znaczącym problemem. Chyba największy problem powstaje w momencie, kiedy w centralnych magazynach dostawcy zakażą wirusem kierowców wózków widłowych.
Prewencyjnym krokiem byłoby według współzałożyciela firmy Phantom Auto, Eliota Katze jednoznaczne zniżenie ilości pracowników na danym obszarze. Jak to osiągnąć? Rozwiązanie miałoby spoczywać w systemie teleoperacyjnym, dzięki któremu możnaby było sterować wózkiem widłowym na odległość.
Jeśli chodzi o zdalnie sterowane pojazdy, teleoperacja zawiera wyposażenie auta lub ciężarówki kamerami i innymi czujnikami, które dodają informacje operatorowi znajdującemu się w bezpiecznej odległości.
Cała masa renomowanych specjalistów widzi ten koncept jako punkt zwrotny między tradycyjnie napędzanymi pojazdami a całkowicie autonomicznymi pojazdami przyszłości. Zostaje jednak pytanie, jeśli bezpieczne jest prowadzenie wielkich ciężarówek lub wózków widłowych oddalonych o kilometry oraz czy bardziej ekonomiczne jest posiadanie na miejscu kierowcy czy operatora?
Źródło: Phantom Auto