Gra w „dwa ognie” w wykonaniu czterośmigłowego dronu
Dron, który jest w stanie ominąć piłkę, która leci na niego z prędkością do 10 m / s.
Ze świata robotyki 22. 04. 2020
Grupa konstruktorów z Uniwersytetu w Zurychu zapoznała nas z koncepcją, powiedzmy, dość „wymijających” dronów, z którymi nawet doświadczone kobry GloboGym nie chciałyby konkurować w ćwierćfinale filmu „Zabawy z piłką”.
Drony są znane z tego, że potrafią robić wiele rzeczy, ale jeśli chodzi o omijanie przeszkód, to wiele z nich ze strachu przestają kręcić się śmigła. Być może doprowadziło to projektantów ze wspomnianego uniwersytetu do wyposażenia eksperymentalnego drona w specjalne kamery „eventowe” z algorytmami, które skracają czas reakcji ze średnio 30–40 milisekund do mniej niż 10, wystarczająco, aby uniknąć nawet lecącej piłce.
Tradycyjne kamery wideo, które możemy spotkać na przykład w klasycznym smartfonie, działają w taki sposób, że regularnie robią zdjęcia całej sceny. Odbywa się to poprzez jednoczesne odsłonięcie pikseli obrazu. Jednak ruchomy obiekt można wykryć dopiero po przeanalizowaniu przez komputer pokładowy wszystkich pikseli. „Event” kamery z drugiej strony mają inteligentne piksele, które działają niezależnie od siebie. Piksele, które nie wykrywają żadnych zmian, pozostają w tle, a te, które widzą zmianę natężenia światła, natychmiast rozprowadzają informacje. Oznacza to, że komputer pokładowy będzie musiał przetworzyć tylko niewielką część wszystkich pikseli obrazu, co znacznie przyspieszy obliczenia.
Źródło: University Of Zurich